Jonizatory Wody aQuator

Dlaczego bez dobrych zasad żyje się gorzej?

Dlaczego bez dobrych zasad żyje się gorzej?

 

Medycyna Zachodu przez lata ignorowała fakt, że zakwaszenie organizmu jest jedną z największych bolączek współczesnego społeczeństwa, która odpowiada za rozwój wielu chorób przewlekłych. Tymczasem okazuje się, że stosowane na Wschodzie sposoby wzmacniania organizmu są skuteczne właśnie dlatego, że prowadzą do jego alkalizacji. Ograniczenie substancji kwasowych oraz zrównoważenie poziomu pH to klucz do leczenia i profilaktyki różnych dolegliwości.

 

 

Groźne zachwianie gospodarki kwasowo-zasadowej

 

Styl życia współczesnego człowieka nie sprzyja zachowaniu równowagi kwasowo-zasadowej. Wysokoprzetworzona żywność, używki czy zanieczyszczenia osłabiają działanie naszych wewnętrznych buforów odpowiedzialnych za neutralizowanie substancji kwasowych i wolnych rodników. Tymczasem właśnie długotrwałe zachwianie równowagi pH odpowiada za rozwój szeregu schorzeń cywilizacyjnych i przewlekłych, a jej przywrócenie może być pomocne w zmniejszeniu zachorowalności i śmiertelności z powodu nadciśnienia, cukrzycy, zapalenia stawów czy niskiego poziomu gęstości mineralnej kości1.

Dodatkowo wraz ze starzeniem się organizmu następuje stopniowe osłabienie funkcji regulujących nerek i wynikający z tego wzrost zakwaszenia organizmu. Istotną rolę odgrywają też stres, brak ruchu i snu oraz niewystarczające nawodnienie – wszystkie te elementy utrudniają pozbywanie się resztek kwasowych będących efektem ubocznym przemiany materii.

 

W poszukiwaniu równowagi

 

Ważną naturalną substancją, obecną we wszystkich płynach ustrojowych i narządach, jest wodorowęglan sodu (NaHCO3), znany jako soda oczyszczona. Organizm wykorzystuje go do regulacji pH, ponieważ związek ten ma pH 10,3, więc jest silnie zasadowy. Można powiedzieć, że stanowi przeciwwagę dla gromadzących się kwasów, co ma ogromne znaczenie dla utrzymania zdrowia.

Wodorowęglan wpływa na pH komórek i tkanek oraz zwiększa ich natlenienie. Jako środek buforujący i regulujący przepływ jonów poprawia też ich wydajność podczas pracy2. Badania pokazały również, że zapewnia organizmowi większą wytrzymałość i zmniejsza zmęczenie spowodowane szkodliwymi zmianami równowagi kwasowo-zasadowej podczas ćwiczeń3.

Niestety już w 1996 r. dr Lynda Frassetto z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco odkryła, że wraz z procesem starzenia, od ok. 45.  r.ż. tracimy ten alkaliczny bufor we krwi4. Dodatkowo sami przyczyniamy się do jego redukcji. Jeśli bowiem jemy zbyt mało warzyw i owoców, w organizmie zmniejsza się produkcja wodorowęglanu5.

Jego niewystarczająca ilość zmniejsza nasze możliwości neutralizowania kwasów, przez co w organizmie gromadzą się cholesterol, kwas tłuszczowy i moczowy czy kamienie nerkowe. Co więcej, przez niedobory wodorowęglanu do komórek dociera mniej tlenu. W połączeniu z innymi zmianami zachodzącymi z wiekiem oraz nieprawidłowymi nawykami żywieniowymi szybko prowadzi to do zakwaszenia organizmu.

 

 

Zadbaj o zasady!

 

Na szczęście nie jesteśmy bezbronni wobec tych procesów, a poziom wodorowęglanu da się podnieść. Wystarczy dostarczyć organizmowi zasady, które zrównoważą szkodliwe działanie kwasów, a tym samym mogą być pierwszą linią obrony przeciwko takim schorzeniom jak rak, grypa, cukrzyca czy choroby nerek.

W naturze jest sporo zasadowych substancji, z czego najbardziej z znana jest soda oczyszczona i jonizowana woda alkaliczna.

Naukowcy z Medical College of Georgia twierdzą, że dzienna dawka sody oczyszczonej może pomóc zmniejszyć objawy chorób autoimmunologicznych, takich jak reumatoidalne zapalenie stawów, poprzez oddziaływanie na komórki mezotelialne i śledzionę (będącą częścią układu odpornościowego)6. Ich badania kliniczne wykazały, że soda oczyszczona może nie tylko zmniejszyć kwasowość organizmu, ale też spowolnić postęp chorób z autoagresji. Co więcej, taką samą reakcję przeciwzapalną zaobserwowali w śledzionach i krwi obwodowej zdrowych studentów medycyny, którzy pili sodę oczyszczoną w butelce wody. To zaś oznacza, że natura stworzyła prosty i uniwersalny środek równoważący pracę naszego organizmu.

 

Wodorowęglan w płynie

 

Tak coraz częściej mówi się o wodzie jonizowanej alkalicznej. To prostszy, skuteczny i bezpieczny sposób dostarczenia do organizmu cennego wodorowęglanu. Picie wody alkalicznej, powstającej w procesie elektrolizy wpływa na organizm dokładnie tak samo, jak soda oczyszczona: ułatwia neutralizowanie kwasów oraz alkalizuje środowisko komórek.  Badania potwierdzają, że taka woda nawadnia lepiej niż inne (a jest to konieczne do aktywnego transportu jonów wodorowęglanowych), działa antyoksydacyjnie oraz przywraca równowagę kwasowo-zasadową7. Jeśli ma wysokie pH (najlepiej 8,5-9,5), jej regularne picie pozwoli na bieżąco neutralizować szkodliwy wpływ nadmiaru kwasów. Korzystne oddziaływanie wody alkalicznej ujawnia się jednak już bezpośrednio po spożyciu poprzez neutralizowanie kwasów znajdujących się w przewodzie pokarmowym.

Co więcej, poddana elektrolizie woda o wysokim pH i zdecydowanie ujemnym potencjale redoks działa podobnie do naturalnych przeciwutleniaczy w organizmie, a zatem zmiata reaktywne formy tlenu i chroni DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki8.

 

 

Nie dla raka i wirusów

 

Dostarczenie organizmowi zasadowej wody lub sody oczyszczonej nie tylko reguluje pH organizmu, ale może nawet zapobiegać rozwojowi nowotworów i infekcji. Wszystkie komórki mogą bowiem żyć i rozmnażać się tylko w ściśle określonym zakresie pH. I tak otoczenie nowotworu i sam guz mają odczyn kwaśny (poniżej 7 w skali pH), zaś komórki zdrowe – lekko zasadowy. Jak wykazano, kwaśne pH stymuluje inwazję komórek nowotworowych i rozwój przerzutów, natomiast doustne stosowanie wodorowęglanu selektywnie podwyższa pH guzów i zmniejsza tworzenie się spontanicznych przerzutów w mysich modelach raka piersi9.

Podobnie wirusy otoczkowe mogą rozprzestrzeniać się wyłącznie wtedy, gdy środowisko komórek i przestrzeni międzykomórkowych będzie kwaśne. Infekcje rozwijają się bowiem, kiedy wywołujące je wirusy mogą przekazać nam swoje RNA ukryte w owych otoczkach. By do tego doszło, muszą one się otworzyć, aby dosłownie wlać swoją zawartość do naszych komórek. Mechanizm ten powoduje przenoszenie infekcji, a uruchamia się jedynie w określonych warunkach. Jednym z nich jest odpowiednie pH ludzkich komórek i środowiska międzykomórkowego. Otoczki wirusów grypy otwierają się bowiem dopiero wówczas, gdy jest ono kwasowe (zazwyczaj przy pH między 5 a 5,9)10.

 

Sposób na pandemię

 

Odkrycia te mają duże znaczenie w kontekście trwającej pandemii covid-19, bowiem wywołujący ją koronawirus SARS-CoV-2 również należy do wirusów otoczkowych, a jego kapsydy rozpuszczają się w środowisku lekko kwaśnym. Badania pokazują, że spokrewnione z nim patogeny nie namnażają się przy pH wyższym niż 6, a co więcej – ich wnikanie do komórek można zahamować poprzez dostarczenie do organizmu związków zasadowych i stworzenie warunków alkalicznych (pH 8)11.

Te i inne dowody prowadzą do prostych wniosków: alkalizacja środowiska komórek i błon międzykomórkowych w ludzkim organizmie pozbawia otoczkowe wirusy RNA (w tym SARS-CoV-2 odpowiedzialny za pandemię covid-19) zdolności zakażania ludzkich komórek. Dlatego dostarczenie organizmowi dużej dawki substancji zasadowych jest szalenie istotnym elementem profilaktyki i terapii w dobie pandemii.

Ma to duże znaczenie zwłaszcza dla osób narażonych na zanieczyszczenia czy infekcje, a także dla wszystkich, których dieta jest uboga w zasadotwórcze produkty, a obfituje w zakwaszające mięso, słodycze i przetworzone produkty. Kiedy zwiększymy ilość wodorowęglanu poprzez zastosowanie sody oczyszczonej lub wody alkalicznej, organizm odzyska równowagę, będzie mógł przeciwstawić się atakowi wirusów i na bieżąco neutralizować czynniki prowadzące do chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca, nadciśnienie, miażdżyca, a nawet nowotwory.

Wbrew pozorom nie jest to wcale nowe odkrycie – w krajach Dalekiego Wschodu już od dawna woda alkaliczna podawana jest na szpitalnych oddziałach, a ludzie, którzy piją ją regularnie, są zdrowsi i żyją dłużej. Pora, by ten skarb natury doceniła medycyna Zachodu, zwłaszcza w dobie pandemii!

Bibliografia:

 

  1. J Environ Public Health. 2012; 2012:727630
  2. J Strength Cond Res 2012 Jul;26(7):1975-83
  3. Curr Sports Med Rep. Jul-Aug 2008;7(4):230-6
  4. Journal of Gerontology: BIOLOGICAL SCIENCES, 1996; 51A(1):B91-B99
  5. Am J Clin Nutr 2002; 76:1308-1316
  6. J Immunol 2018 May 15;200(10):3568-3586
  7. Bone 2009; 44(1):120-4; J Int Soc Sports Nutr 2016; 13:45; Carbohydr Res 2009; 344(16):2195-2200
  8. Biochem. Biophys. Res. Commun. 1997; 234:269-274
  9. Cancer Res 2009; 69(6):2260-8
  10. J Virol 2015 Jan;89(1):350-60. doi: 10.1128/JVI.01927-14; N Engl J Med 2005; 353:1374-1385; PLoS Pathog 2013; 9:e1003151
  11. J Virol. 2006 Apr; 80(7): 3180-3188; J Virol 1990 Jun;64(6):3042-50

 

 

 

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.
Dowiedz się więcej Rozumiem

Tutaj kupisz jonizatory wody aQuator

kontakt@mediasklep24.pl

sklep@naturazdrowie.pl

kromolickaan@gmail.com

bok@med-life.pl

sklep@zdrowie-dom.pl

info@ozoneo.pl

olimpiafit@vip.onet.pl

sklep@grugo.eu

sklep@kawkaje.com

info@zdrowiemojapasja.pl