Woda alkaliczna – źródło antyoksydantów, źródło odporności.
Pochłonięci pandemią powtarzamy jak mantrę słowo odporność. Wiemy, że musimy się chronić przed zarażeniem i że trzeba dbać o budowanie odporności. Ale czy wiemy, że siła naszej odporności zależy od ilości antyoksydantów w naszym organizmie? Czy wiemy, że wolne rodniki potrafią spustoszyć i osłabić nasz organizm?
Wolne rodniki – zabójcy odporności.
Wszechobecne zanieczyszczenia, złe nawyki żywieniowe i codzienny stres, który potęguje przedłużająca się izolacja, sprzyjają namnażaniu w organizmie szkodliwych wolnych rodników. Badania pokazują, że ich nadmiar stanowi przyczynę wielu schorzeń przewlekłych1. Jeśli nie kontrolujemy ich ilości, w dłuższej perspektywie przyspieszają one procesy starzenia się komórek organizmu i osłabiają mechanizmy obronne, otwierając wirusom drzwi do destrukcji naszego zdrowia. Zakłócenie równowagi między produkcją a neutralizowaniem wolnych rodników (czyli stres oksydacyjny) sprzyja też niekontrolowanej odpowiedzi zapalnej i zwiększonej podatności na choroby zakaźne. To efekty osłabienia barier odpornościowych organizmu i pogorszenia funkcjonowania komórek układu immunologicznego, co ułatwia wirusom wnikanie do nich i namnażanie. Stąd między innymi osoby starsze lub przewlekle chore gorzej przechodzą infekcję i gorzej radzą sobie z odparciem ataku wirusów.
Z drugiej strony, kiedy organizm osłabiony przez wolne rodniki dopadną wirusy, szybciej zużywa i tak deficytową ilość antyoksydantów. Nie dostarczając dodatkowej dawki przeciwutleniaczy – i tak koło się zamyka.
Wodór – najsilniejszy antyoksydant.
Dlatego tak ważną rolę w budowaniu odporności odgrywa dostarczanie organizmowi antyoksydantów (zwanych też przeciwutleniaczami), które pozwolą mu uporać się z wolnymi rodnikami i wzmocnić jego siły w walce z koronawirusami. Wiele jest produktów, które są naturalnymi przeciwutleniaczami i warto z nich korzystać, natomiast kiedy potrzebujemy zdecydowanego działania trzeba sięgać po to co od dawna nauka potwierdza i nazywa najsilniejszym naturalnym antyoksydantem: wodór molekularny (cząsteczkowy) w postaci dwuatomowej (H2).
Jako cząsteczka bardzo mała i dobrze rozpuszczająca się w tłuszczach H2 łatwo przenika do komórek2. Najważniejsze jest jednak to, że dzięki swojej budowie dociera do ich wnętrza (cytoplazmy) i wpływa na nie przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie. Żadna inna substancja nie wiąże wolnych rodników tak silnie, jak wodór cząsteczkowy, a co więcej, redukuje on nawet rodniki hydroksylowe – najbardziej toksyczne z reaktywnych form tlenu (ROS)3. Oprócz tego moduluje nasze zdrowe komórki, co zmniejsza sam proces powstawania wolnych rodników oraz wywołuje efekt przeciwzapalny4.
Woda najlepszym źródłem antyoksydantów.
Najlepszym źródłem wodoru cząsteczkowego jest uzyskana w procesie elektrolizy woda alkaliczna. W zaledwie 30 minut dociera ona do każdej tkanki, a nawet przechodzi bez przeszkód przez barierę krew-mózg6, rozdając dobroczynny wodór, tym samym zmniejszając stres oksydacyjny (badaniach na szczurach wykazano, że u zwierząt, które piły wodę alkaliczną, już po miesiącu zmniejszyły się stres oksydacyjny oraz koncentracja 8-OHdG – jednego z głównych markerów zniszczeń DNA pod wpływem wolnych rodników7).
Właściwości wody alkalicznej pozwalają też zmienić pH w lizosomach z kwaśnego na zasadowe, co uniemożliwia wirusom przekazania RNA materiału genetycznego do dalszej replikacji8. Podobna rzecz ma miejsce w głośnym ostatnio temacie leku zawierającym amantadynę (po zaaplikowaniu leku pH środowiska w lizosomach zmienia się z kwaśnego na zasadowe i blokuje jego dalszy rozsiew po organizmie). Innymi słowy – jeśli utrzymamy w organizmie alkaliczne środowisko, nie będzie ono sprzyjać rozwojowi i namnażaniu koronawirusów, ponieważ ta rodzina może wnikać do komórek gospodarza tylko przy niskim pH9. Co więcej, zdaniem ekspertów podniesienie pH w organizmie zwiększa zdolność układu odpornościowego do zabijania patogenów oraz może zmniejszyć ryzyko i złagodzić nasilenie między innymi: przeziębień, bólu gardła i ataków grypy.
Elektroliza wody – stabilne parametry wody jonizowanej.
W procesie elektrolizy pod wpływem przyłożonego napięcia elektrycznego do dwóch elektrod (anody i katody) zmienia się struktura wody, czyli następuje rozkład cząsteczki wody na wodór i tlen. Z uwagi na stabilność procesu elektrolizy parametry ORP i PH osiągają powtarzalne wartości niezależnie od długości użytkowania jonizatora wody.
Warto wiedzieć, że w jonizatorach wody poza wodą alkaliczną powstaje również woda kwaśna o niezastąpionych zaletach: to naturalny i niezwykle skuteczny środek dezynfekujący. Oprócz tego, że zwalcza drobnoustroje, chroni skórę, ponieważ ma podobne do niej pH, a dzięki temu nie wysusza jej i nie podrażnia.
Oznacza to, że w trudnym czasie pandemii kwaśną wodę warto wykorzystywać zewnętrznie do dezynfekcji, a alkaliczną pić, aby zwalczać wolne rodniki i pozbawić wirusy warunków sprzyjających ich rozwojowi.
Bibliografia:
- Int J Biochem Cell Biol. 2007; 39(1):44-84
- Biochimica et Biophysica Acta 2012; 1820: 586-94
- Nat Med. 2007 Jun;13(6):688-94
- Med Gas Res 2015; 5:12
- J Clin Biochem Nutr. 2010; 46 (2): 140-149; Nephrol Dial Transplant. 2010; 25 (8): 2730-2737
- J Int Soc Life into Sci 2004; 22 (2): 302-305
- Biosci Biotechnol Biochem. 2005; 69 (10): 1985-1987
- J Virol 2015 Jan;89(1):350-60. doi: 10.1128/JVI.01927-14
- J Virol. 2006 Apr; 80(7):3180-3188