Woda srebrna – niedoceniany antybiotyk

Prozdrowotne właściwości srebra znane są od lat. To naturalne lekarstwo, które skutecznie niszczy ponad 650 chorobotwórczych bakterii, wirusów, grzybów i pleśni.

Już w czasach starożytnych stwierdzano, że produkty spożywcze przechowywane na srebrnych naczyniach dłużej utrzymują swoją trwałość, ponieważ ten metal szlachetny wykazuje właściwości bakteriobójcze. Oczywiście później jego popularność spadła – nie tylko dlatego, że srebro było po prostu drogie, ale przede wszystkim ze względu na nastanie ery antybiotyków. Leki te miały stanowić remedium na wiele bolączek ludzkości, a początkowy entuzjazm wobec ich skuteczności odsunął w zapomnienie dawne metody. Dopiero teraz, gdy narastająca oporność bakterii na antybiotyki staje się coraz poważniejszym problemem w świecie medycznym, powoli odkopywane są zapiski,  z których wynika, że wystarczy sięgnąć po naturalne surowce, by rozprawić się z zarazkami.

Triumfalny powrót srebra 

Kiedy naukowcy zaczęli analizować właściwości srebra, udało im się dobrze udokumentować jego skuteczność przeciwdrobnoustrojową wobec bakterii, wirusów i grzybów, m.in. E. coli, S. aureus, Klebsiella, Pseudomonas, Staphylococcus epidermidis, Enterococcus faecalis oraz wyjątkowo trudnych do zwalczenia grzybów Candida albicans¹.

Co ważne, srebro zabija również te bakterie, które są odporne na antybiotyki, a ponadto tworzy środowisko, w którym nie mogą się one rozwijać i rozmnażać. Dzięki temu mikroorganizmy nie potrafią uodpornić się na jego działanie, co często ma miejsce w przypadku leków. Badania in vitro wykazują również, że srebro destabilizuje biofilm bakteryjny (poprzez łączenie się z molekułami odpowiedzialnymi za jego integralność), zabija obecne w nim drobnoustroje i zwiększa ich podatność na antybiotyki².

Dlatego też we współczesnej medycynie z czasem doceniono szerokie właściwości srebra. Używa się go do zwalczania przeziębień, zapalenia gardła, oskrzeli i płuc, a także wspomagająco przy grzybicach, anginie, a przede wszystkim w gojeniu ran (90% szczepów bakterii występujących w przewlekłych ranach wymiera w ciągu doby, a po 48 godz. stwierdza się całkowite ich zniszczenie)³. Na bazie koloidalnego roztworu cząstek srebra można też zwalczać próchnicę (zabija odpowiedzialne z nią bakterie, takie jak S. mutant i E. feacalis) oraz zapobiegać wtórnym zakażeniom przy leczeniu kanałowym⁴. Nic dziwnego, że używa się go do płukania ust i mycia zębów.

Jak je stosować?

Ponieważ srebro efektywnie wspomaga leczenie różnego rodzaju problemów o podłożu grzybiczym i bakteryjnym, sprawdza się przy łuszczycy czy trądziku. Dodatkowo zmniejsza przebarwienia i poprawia koloryt. Stosuje się je przez nanoszenie preparatu bezpośrednio na skórę przy pomocy okładów (wyjałowiona gaza nasączona srebrem koloidalnym), rozpylacza (spray, atomizer) lub po prostu zwilżając zmienione miejsce kilka razy dziennie.

Jednak najbardziej efektywnym sposobem jest nasycanie srebrem wody, której używa się później do picia, płukania ust lub przemywania skóry. Dawniej po prostu trzymano wodę w srebrnych naczyniach, co niestety nie dawało powtarzalnych efektów. Dzisiaj, dzięki nowoczesnej technologii elektrolizy, sytuacja się zmieniła, a my możemy łatwo zyskać wodę bezpieczną, skuteczną i bogatą w przeciwdrobnoustrojowe jony srebra.

Woda ze srebrem jako antybiotyk

W procesie elektrolizy jonizator ze specjalną elektrodą nasyca wodę określoną ilością dodatnich jonów srebra (Ag+) – tylko w takiej postaci działa ono antybakteryjnie, ponieważ ze względu na mikroskopijny rozmiar z łatwością wnika do wnętrza bakterii, niszcząc ją od środka poprzez utlenianie i nie zaburzając normalnej pracy organizmu⁵.

Innymi słowy: w wodzie zawieszony jest metal w formie koloidu, czyli maleńkich skupisk zjonizowanych atomów o dodatnim ładunku elektrycznym. Ponieważ mają one jednoimienne ładunki (wszystkie dodatnie), odpychają się od siebie nawzajem i wykonują bezładne ruchy (tzw. ruchy Browna). Natomiast szkodliwe bakterie najczęściej mają ładunek ujemny, więc gdy dostaje się do nich srebro koloidalne, utlenia je, a one giną.

Komu pomoże woda srebrna? 

Liczne doświadczenia dowodzą, że nawet słaby roztwór srebrnej wody działa leczniczo, oczyszcza wodę oraz zwalcza choroby zakaźne i zarazki.

Dlatego też przygotowana w jonizatorze woda srebrna sprawdza się przy przeziębieniu, problemach z żołądkiem, chorobach dziąseł, grypie, zapaleniu spojówek, łuszczycy, trądziku, skaleczeniach, otarciach czy ranach. Co więcej, pozostaje ona alkaliczna, co znaczy, że ma ujemny potencjał redoks (ORP) i odczyn zasadowy (pH w granicach 8-9,5). Dzięki temu zaś skutecznie zwalcza wolne rodniki i minimalizuje skutki zakwaszenia organizmu. Obie te przyczyny osłabiają naturalną odporność i sprzyjają rozwojowi schorzeń przewlekłych.

Wszystko to oznacza, że wytwarzając w jonizatorze alkaliczną wodę srebrną, otrzymujemy naturalny antyoksydant i antybiotyk, który kompleksowo i skutecznie wspiera nasz organizm w walce ze szkodliwymi wolnymi rodnikami, bakteriami, wirusami i grzybami – bez skutków ubocznych towarzyszących farmaceutykom. Czego chcieć więcej?

Bibliografia:

1. Appl. Microbial Biotechnology 2010; 85:1115-1122
2. Antimicrob Agents Chemother 2005; 49(12):4853-4859
3. J Hosp Infection 2005; 60:1-7
4. Nowa Stomatol 2012; (3):117-121; Nanotechnol Biol Med 2008; (4):237-240; Magazyn Stomat 2008; (9):119-125
5. Biotechnology Advances 2009; 27:76-83